Przedszkolaki z rodzicami w przedszkolu? To nie są żarty, bo przecież jesień to doskonała pora roku na wspólną, popołudniową zabawę. We wtorek w kangurowej sali było tłoczno, gwarno i wesoło. No i jak to bywa podczas takich zajęć… czas szybko mijał.
Żółty, czerwony, zielony, pomarańczowy - takimi kolorami w sali rządziła się tego dnia jesień. Rodzice i dzieci podzieleni na cztery grupy wykonywały plakaty przedstawiające krainy w danych kolorach. Pomysłów nie brakowało i wszyscy dumnie prezentowali swoje dzieła. Zabawa ze śmieciowymi workami, które zamieniliśmy w kolorowe krople deszczu pozwoliła wymieszać wszystkie kolory, bo przecież doskonale wiemy, że jednokolorowy świat nie jest do końca ciekawy. A potem przyszedł czas na tańce z kolorowymi tasiemkami, które wirowały na jesiennym wietrze jak spadające z drzew liście. A potem… jesienne czary-mary w wykonaniu Pani Anety… ciekawe jak Ona to zrobiła, że wyczarowała cały wór słodkich cukierasów. I choć po doskonalej zabawie nie mieliśmy już siły to jeszcze ozdobiliśmy okna sali bibułowymi listkami. Teraz to już śmiało mogliśmy szykować się do Balu Pani Jesieni kolejnego dnia. Na pewno byłaby dumna z naszych pomysłów… Wtorkowe spotkanie zakończyliśmy wieczornymi pogawędkami przy kawie i słodkościach. Tym, co byli tego dnia kangurkowe ciocie dziękują za wspólną zabawę, a tym co nie mieli okazji do nas dotrzeć, lub chcieliby co nieco podpatrzeć zapraszamy do galerii…