Z pewnością niewielu z nas wiedziało, że tatuś Filipa gra w zespole, i pewnie byłoby tak dalej , gdyby nie niespodzianka, jaką nam zrobił. 27 lutego pan Karol z kolegą Markiem rozłożyli w sali „Kangurków” swoje instrumenty, a my zaprosiliśmy dzieci z całego przedszkola, aby i one obejrzały mały koncert . Och, gdzie teraz podłączy pan ten kabelek? Może do czarnej skrzynki? Hmm…, już samo rozkładanie sprzętu bardzo ciekawiło dzieci. Przedszkolaki zapoznały się z elementami muzyki, takimi pojęciami jak melodia, rytm, harmonia, a także doskonale radziły sobie z określeniem dynamiki. Podczas występu wysłuchały kilku utworów muzycznych granych na perkusji i gitarze basowej, a także same miały możliwość zagrania. Kto wie, może po dzisiejszym spotkaniu nie jeden z przedszkolaków odkryje swoją muzyczną pasję i tak jak nasi goście, będzie chciał dzielić się swoim talentem z innymi? Za wspaniałe spotkanie jeszcze raz bardzo dziękujemy tacie Filipa i panu Markowi.