„…Święty Mikołaj nocą wędruje,

w okna zagląda i nasłuchuje.

Gwiazdka w okna świeci,

gdzie są grzeczne dzieci?

Święty Mikołaju,
Na Ciebie czekamy.
Przez okno zmarznięte
Ciągle wyglądamy.
Mikołaju usiądź z nami wkoło
pobawimy się wesoło.
Zatańczymy wokoło choinki,
chłopcy i dziewczynki.
Zaklaszczemy, zaśpiewamy
i prezenty wszystkim damy…”

Jak co roku 6 grudnia obchodzimy Mikołajki. To dzień, w którym dzieci obdarowywane są drobnymi upominkami, a w wielu miejscach organizowane są specjalne, mikołajkowe imprezy. W naszym przedszkolu w tym dniu od samego rana było słychać podekscytowanie, radość i śmiech dzieci. Wyglądając przez okna w oczekiwaniu na przybycie Świętego Mikołaja niektóre przedszkolaki zauważyły na śniegu ślady sań… Mikołaj z grupy Kubusie znalazł na swojej mikołajowej czapce futerko renifera…nie byliśmy w stanie ustalić jak do tego doszło. Może kłębek sierści spadł z nieba lub Rudolf otarł się o czapkę? Mały czy duży mógł zobaczyć na własne oczy, jak Mikołaj przed przedszkolem częstuje pysznymi cukierkami. W salach panowała świąteczna atmosfera, pełna napięcia podczas wyczekiwania specjalnego gościa…a gdy się pojawił euforii nie było końca😊 Co odważniejszy powiedział wierszyk lub zaśpiewał piosenkę, nie jeden bohater w obliczu gościa tracił swoją odwagę. Święty Mikołaj obdarował wszystkich bez wyjątku drobnym upominkiem, żegnany był z piosenką na ustach i obiecał, że za rok znów się spotkamy…kto wie może jest gdzieś między nami?:)